Nie twoja sprawa
Ja nie wierzę i dzieci nie chrzciłem, ale aktu apostazji nie dokonam, szkoda mi czasu i nie widzę sensu. A to że są ludzie, którzy wiary potrzebują i czują się z tym lepiej to ch uj ci do tego. Mi...
rozwiń
Ja nie wierzę i dzieci nie chrzciłem, ale aktu apostazji nie dokonam, szkoda mi czasu i nie widzę sensu. A to że są ludzie, którzy wiary potrzebują i czują się z tym lepiej to ch uj ci do tego. Mi to nie przeszkadza, ludzie tacy są i tyle. Z resztą jak nie chrześcijaństwo to co, islam?
zobacz wątek