Widok
heh... może nie do końca trzymam się tematu ale jak ostatnio byłem w Poznaniu to widziałem w centrum miasta młodzieńca w kapturze niosącego tylne koło od roweru w prawej a piłę w lewej dłoni ;) być może oba elementy były jego własnością ale... wyglądało to zabawnie! pomyśl zatem również nad zabezpieczeniem tylnego koła - tak w razie co :)
ewentualnie, jak chce Ci się odczepiać koło... http://www.jimlangley.net/crank/lockyourbikehowtolockdiagra.gif
;)
Prosto: łapiesz za tylne koło na odcinku w tylnym trójkącie i stojak/słupek/płot.
http://sheldonbrown.com/lock-strategy.html
Czasami przypinam się za szprychy i dolne widełki jak są stojaki tylko na koło.
Minus, to nisko położone zapięcie i łatwiej oprzeć nożyce, z drugiej strony 18mm ciężko będzie przeciąć :]
http://sheldonbrown.com/lock-strategy.html
Czasami przypinam się za szprychy i dolne widełki jak są stojaki tylko na koło.
Minus, to nisko położone zapięcie i łatwiej oprzeć nożyce, z drugiej strony 18mm ciężko będzie przeciąć :]
Ok doczytałem.
1 argument - to nie dzieje się w prawdziwym świecie.
Super tłumaczenie sheldona.
2. Nikt nie będzie ciął tylnego koła żeby zabrać ramę.
Niby dlaczego? Przetnę tylne koło i mam przednie koło ramę i tylne uszkodzone koło z osprzętem.
3. Cięcie obręczy jest trudniejsze niż się wydaje.
Owszem ale na pewno łatwiejsze niż cięcie całego ulocka dwa razy bo ma dwa rygle.
1 argument - to nie dzieje się w prawdziwym świecie.
Super tłumaczenie sheldona.
2. Nikt nie będzie ciął tylnego koła żeby zabrać ramę.
Niby dlaczego? Przetnę tylne koło i mam przednie koło ramę i tylne uszkodzone koło z osprzętem.
3. Cięcie obręczy jest trudniejsze niż się wydaje.
Owszem ale na pewno łatwiejsze niż cięcie całego ulocka dwa razy bo ma dwa rygle.
Mam jakieś stare tylne koło i oponę. Możemy się umówić i sprawdzić czy idzie przeciąć.
Złodziej nie będzie uciekał z ramą pod pachą, bo po co ma się tak męczyć? Obok znajdzie rower podobnej klasy, gdzie nie będzie się musiał tyle męczyć.
Jedyna sytuacja, gdzie może się opłacać, to faktycznie wartościowy rower i specjalne czajenie się na niego. Ale wtedy nic nie pomoże, bo złodzieje będą przygotowani na wszystko.
Złodziej nie będzie uciekał z ramą pod pachą, bo po co ma się tak męczyć? Obok znajdzie rower podobnej klasy, gdzie nie będzie się musiał tyle męczyć.
Jedyna sytuacja, gdzie może się opłacać, to faktycznie wartościowy rower i specjalne czajenie się na niego. Ale wtedy nic nie pomoże, bo złodzieje będą przygotowani na wszystko.
Nadal uważam, że cięcie obręczy jest łatwiejsze niż podwójne cięcie ulocka :) Tak dla ochłody pewien cytat z forum:
"Po kupnie następnego roweru najpierw używałem Kryptonite'a u-lock'a Evolution 4, ale po rozmowie, a właściwie zakładzie z gościem który dopiero co wyszedł z paki za kradzieże zrezygnowałem w ogóle z zapięć. Powód? po pierwsze, wytłumaczył mi jak się odbywa kradzież, czyli - np. pod marketem stoi samochód, w środku wszystkie możliwe narzędzia - ludzie nie reagują kompletnie. Po drugie, rozbroił to Evo 4 w około minutę - wystarczyło mu sprężone powietrze które "zmroziło" środek, uderzenie młotkiem i dobicie nożycami.
Złodzieje tak działają, bo ludzie kompletnie na nic nie reagują, boją się dostać wpieprz i wolą patrzeć jak kogoś innego okradają.
Zresztą - jeśli masz dobre zapięcie, to zawsze mogą przeciąć to, do czego się przypiąłeś."
Także lipa :)
"Po kupnie następnego roweru najpierw używałem Kryptonite'a u-lock'a Evolution 4, ale po rozmowie, a właściwie zakładzie z gościem który dopiero co wyszedł z paki za kradzieże zrezygnowałem w ogóle z zapięć. Powód? po pierwsze, wytłumaczył mi jak się odbywa kradzież, czyli - np. pod marketem stoi samochód, w środku wszystkie możliwe narzędzia - ludzie nie reagują kompletnie. Po drugie, rozbroił to Evo 4 w około minutę - wystarczyło mu sprężone powietrze które "zmroziło" środek, uderzenie młotkiem i dobicie nożycami.
Złodzieje tak działają, bo ludzie kompletnie na nic nie reagują, boją się dostać wpieprz i wolą patrzeć jak kogoś innego okradają.
Zresztą - jeśli masz dobre zapięcie, to zawsze mogą przeciąć to, do czego się przypiąłeś."
Także lipa :)
Wcale nie lipa.
Kryptonite w specyfikacji w/w przedmiotu nie wspomina, żeby ten u-lock odporny na mrożenie. Więc czemu się dziwić. Abus granit x-plus i wyższe) ma wyraźnie to napisane. Poza tym abus x-plus 54 jest odporny na ciągnięcie 7 ton, abus extreme 59 - 10 ton, a cięcie dla tego pierwszego (nożyce) to 12t. Jasne - da się flexem i piłką ręczną. Ale nie w ciągu chwili.
Poza tym z rowerem na miasto jest jedna dobra zasada: zapięcie ma być więcej warte niż rower.
Kryptonite w specyfikacji w/w przedmiotu nie wspomina, żeby ten u-lock odporny na mrożenie. Więc czemu się dziwić. Abus granit x-plus i wyższe) ma wyraźnie to napisane. Poza tym abus x-plus 54 jest odporny na ciągnięcie 7 ton, abus extreme 59 - 10 ton, a cięcie dla tego pierwszego (nożyce) to 12t. Jasne - da się flexem i piłką ręczną. Ale nie w ciągu chwili.
Poza tym z rowerem na miasto jest jedna dobra zasada: zapięcie ma być więcej warte niż rower.
;)
Tego abus extreme 59 koleś otwiera poniżej 4 minut sekund ;)
http://www.youtube.com/watch?v=xyRoWphwCy4%hd=1
Robię tak - koła będą zamykane na zaciski Tranz-X z specjalnym "gwiazdokowym kluczem". Tego ulocka przypinam za ramę a koła dodatkowo oplotę kryptoflexem 10 mm.
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=xyRoWphwCy4%hd=1
Robię tak - koła będą zamykane na zaciski Tranz-X z specjalnym "gwiazdokowym kluczem". Tego ulocka przypinam za ramę a koła dodatkowo oplotę kryptoflexem 10 mm.
Pozdrawiam
" Złodzieje tak działają, bo ludzie kompletnie na nic nie reagują, boją się dostać wpieprz i wolą patrzeć jak kogoś innego okradają. "
Ogólnie pewnie tak jest. Jakiś czas temu mi również ukradziono rower pod marketem. Trenuje sztuki walki i gdy zobaczę coś podejrzanego z chęcią zareaguję :-)
Przy okazji polecam wszelakie treningi samoobrony.
Ogólnie pewnie tak jest. Jakiś czas temu mi również ukradziono rower pod marketem. Trenuje sztuki walki i gdy zobaczę coś podejrzanego z chęcią zareaguję :-)
Przy okazji polecam wszelakie treningi samoobrony.