W pierwszym odruchu, podobnie jak Ty stwierdziłem, że to, z czym mamy powyżej do czynienia nie zasługuje na jakikolwiek komentarz.
Nadal tak sądzę. Komentowanie tekstu pana Janeckiego...
rozwiń
W pierwszym odruchu, podobnie jak Ty stwierdziłem, że to, z czym mamy powyżej do czynienia nie zasługuje na jakikolwiek komentarz.
Nadal tak sądzę. Komentowanie tekstu pana Janeckiego jest tym, co władza chce osiągnąć.
Chcą sprowokować Polaków do reakcji adekwatnej.
Milczenie jednak jest złem.
Peace and Love nie może oznaczać zgody i naszego przyzwolenia na nikczemność.
Zło trzeba nazywać po imieniu i wyłapywać każdy przypadek systemowo zorganizowanej machiny prowokacji stosowanej przez obecną władzę.
zobacz wątek
