PiS doskonale wie, że walcząc z mową nienawiści odbiera sobie swój jedyny oręż, wiec nic dziwnego że po pierwszym szoku skończyła sie rządowa milosć.
PiS doskonale wie, że walcząc z mową nienawiści odbiera sobie swój jedyny oręż, wiec nic dziwnego że po pierwszym szoku skończyła sie rządowa milosć.
zobacz wątek