Jak żyć, no jak tu żyć ?
                    
                        Cooo? Debata z pisiorem? Ja bym miał rozmawiać z pisiorem?
No nie, co to to nie, na żadne debaty z pisiorem nie będę się stawiał.
O czym z takim miałbym rozmawiać? Przecież wiadomo, że...
                        rozwiń                    
                    
                        Cooo? Debata z pisiorem? Ja bym miał rozmawiać z pisiorem?
No nie, co to to nie, na żadne debaty z pisiorem nie będę się stawiał.
O czym z takim miałbym rozmawiać? Przecież wiadomo, że z pisorami nie ma o czym rozmawiać.
Czy da się z pisiorem coś pokombinować ? Wszyscy wedzą, że się nie da. Zaraz z tym do CBA poleci.
Plebs taki, że się z nm  nie dogadasz, beztalencie.
Nie to co ja. Ma się ten talent po dziadkach, co to Niemców na wojnie kroili, i parę walizek łupów do kraju przywieźli.
A teraz ? Jak tu żyć? Jak tu żyć z tymi pisiorami?
                    
                    zobacz wątek
                    
                        7 lat temu
                        ~łowca absurdów