Re: Jak żyć z nastolatkiem
Droga MM
Ja jestem mamą nastolatki.
W tym wieku przechodzi sie różne fale buntu, krnąbrności i lenia. Tak to już jest i już.
Myślę ze dobrym sposobem byłoby poznanie jej...
rozwiń
Droga MM
Ja jestem mamą nastolatki.
W tym wieku przechodzi sie różne fale buntu, krnąbrności i lenia. Tak to już jest i już.
Myślę ze dobrym sposobem byłoby poznanie jej towarzystwa. To że słuchają muzyki metalowej nie jest złe. Chyba że to jakiś odłam metalu ale to inna bajka...
W tym wieku przechodzi sie tzw kryzys wartości. wszystko jest albo czarne albo białe. Nic sie nie opłaca ani nauka bo i tak nie ma pracy i nic nie daja studia. Nie opłaca sie sprzetać bo i tak sie za chwile brudzi.
Szkoła jest nudna a nauczyciele wredni.
Starzy trują i ciągle sie czepiaja....
Przypomnij sobie jak miałąś 15 lat i co myślałaś?
Druga sprawa to zmiana zachowania po poznaniu tzw metali...Tu zapaliłaby mi sie lampka ostro czerwona.
Co to znaczy maja swój światopogląd?
Myślę ze najważniejsza jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa bez ściemniania na każdy temat.
Poznaj tych metali:)oni nie gryzą zapewne, zaimponowali córce innościa....
Gdybym znała więcej szczegółów to mogłąbym cos innego napisać, może bardziej treściwie....
Na wstrząsy przyjdzie czas jak wrócisz z wywiadówki:PP
Zainteresowania--------- muzyka i zapewne komp...Tu zostawiam pole do popisu przy wstrząsie....
zobacz wątek