Re: Jaka kasza dla dwulatka?
Tak, jestem dentystka. A to co piszesz woła o pomste do nieba. Chyba od tego jestes matka, zeby nauczyc dziecko pewnych rzeczy np jedzenia kolacji normalnie, potem mycia zebow i spania.
Nie...
rozwiń
Tak, jestem dentystka. A to co piszesz woła o pomste do nieba. Chyba od tego jestes matka, zeby nauczyc dziecko pewnych rzeczy np jedzenia kolacji normalnie, potem mycia zebow i spania.
Nie tlumacz sie, zenoc innego nie je. Nie je bo nie jestes na tyle asertywna zeby nauczyc dziecko prawidlowego jedzenia.
zobacz wątek