Mój mąż miał kiedyś taki traktorek ogrodowy z kosiarką (Agrocośtam chyba czeski) i sam sobie domontował pług do śniegu. Nawet liście tym zgarniał jesienią :) ale jak długo pracował to go plecy...
rozwiń
Mój mąż miał kiedyś taki traktorek ogrodowy z kosiarką (Agrocośtam chyba czeski) i sam sobie domontował pług do śniegu. Nawet liście tym zgarniał jesienią :) ale jak długo pracował to go plecy bolały, bo to cholerstwo niewygodne było i trochę trzęsło. Kupiłam mu taką poduszkę z najeżonej gąbki https://magmarmedyczny.pl/artykuly-przeciwodlezynowe/poduszki-przeciwodlezynowe-z-pianki/Poduszka-do-siedzenia-SuperZel-681 Warto w młodości zadbać o swoje kości, bo na starość już się gnatów nie naprawi ;)
zobacz wątek