Re: Jaki jeździk-pchacz najlepszy dla 8 miesięcznego dziecka ?
Na szczęście z tymi pchaczami jest tak, że nie "pakujesz", tylko dziecko samo decyduje, ile czasu tam spędza, więc niby jest ok... Tyle, ze maluchy mają tak, że jak pokaże się im "doroślejszą...
rozwiń
Na szczęście z tymi pchaczami jest tak, że nie "pakujesz", tylko dziecko samo decyduje, ile czasu tam spędza, więc niby jest ok... Tyle, ze maluchy mają tak, że jak pokaże się im "doroślejszą opcję", to już mniej entuzjastycznie reagują na wcześniejszą...
Jestem ogromną fanka raczkowania, mogłam obserwować, jak mój maluch sam się raczkowaniem zrehabilitował z osłabionego napięcia mięśniowego.
Prawdopodobnie raczkowanie jest najlepszą aktywnością, która wspomaga rozwój fizyczny i psychiczny dziecka, nie warto więc wydawać ani złotówki na coś, co to raczkowanie skróci choćby o tydzień.
Pchacz nam się przydał, jak synek miał 15 miesięcy. Na tydzień, może dwa...
zobacz wątek