Widok
Jaki mandat,ile punktów?
Ile mogę dostać punktów jak przekroczyłam prędkość o 28km/h na godzinę?
W tym samym czasie moi pracownicy wracali z Luxemburaga i też ich radar złapał jechali 80km/h a dozwololona prędkość wiadomo 50.\A auta zarejestrowane na mnie.
Jechałam kilka dni temu do Luksemburga i mnie walnął pod
Szczecinem.Boję się,że nazbiera się tyle punktów że będzie sytuacja typu k******.
W tym samym czasie moi pracownicy wracali z Luxemburaga i też ich radar złapał jechali 80km/h a dozwololona prędkość wiadomo 50.\A auta zarejestrowane na mnie.
Jechałam kilka dni temu do Luksemburga i mnie walnął pod
Szczecinem.Boję się,że nazbiera się tyle punktów że będzie sytuacja typu k******.
Czekolada-chili, gratuluję samochodu ale jaki to ma związek - auto a taryfikator mandatów? Pochwalić możesz się ot tak po prostu pisząc jakim samochodem jeździsz...
Z doświadczenia wiem, że nie wystarczy mieć ładny długopis, żeby ładnie pisać..
Z doświadczenia wiem, że nie wystarczy mieć ładny długopis, żeby ładnie pisać..
Nie jestem całkowicie bezużyteczny.. Mogę zostać użyty jako zły przykład.
Tylko gdzie ja napisałam,że kupiłam prawko?
Czas nauczyć się czytać,że zrozumieniem co?
myslisz,że odkryłeś/łaś amerykę podając moje imię i nazwisko?hahaha wystarczy wejść na moją strone,kóra jest w stopce by to znaleźć.
Prawko zdałam 3 lata temu bez niczyjej pomocy,w zadnym moim poście nie ma że je kupiłam,więc nie wciskaj mi że coś takiego napisałam.
Pozdrawiam:)
Czas nauczyć się czytać,że zrozumieniem co?
myslisz,że odkryłeś/łaś amerykę podając moje imię i nazwisko?hahaha wystarczy wejść na moją strone,kóra jest w stopce by to znaleźć.
Prawko zdałam 3 lata temu bez niczyjej pomocy,w zadnym moim poście nie ma że je kupiłam,więc nie wciskaj mi że coś takiego napisałam.
Pozdrawiam:)
@ Kocio:
Dane publicznie dostępne (czyli m. in. te, które OlaOleńka udostępnia na swojej stronie) nie podlegają ochronie.
@ola chilli:
czekolada-chili> w zadnym moim poście nie ma że je kupiłam,więc nie wciskaj mi że coś takiego napisałam.
vide powyżej:
pp>> za ile i kiedy kupiłaś prawko, skoro takie pierdoły się pytasz ???
czekolada-chili> jak Ci napiszę zal ile to Ci się słabo zrobi,że tak mało.
Nie twierdzę, ze kupiłaś. Może napisałaś powyższe, bo miałaś kaprys.
Zarówno Ty jak i Kocio moglibyście również w mój wpis wczytać się ze zrozumieniem.
Dane publicznie dostępne (czyli m. in. te, które OlaOleńka udostępnia na swojej stronie) nie podlegają ochronie.
@ola chilli:
czekolada-chili> w zadnym moim poście nie ma że je kupiłam,więc nie wciskaj mi że coś takiego napisałam.
vide powyżej:
pp>> za ile i kiedy kupiłaś prawko, skoro takie pierdoły się pytasz ???
czekolada-chili> jak Ci napiszę zal ile to Ci się słabo zrobi,że tak mało.
Nie twierdzę, ze kupiłaś. Może napisałaś powyższe, bo miałaś kaprys.
Zarówno Ty jak i Kocio moglibyście również w mój wpis wczytać się ze zrozumieniem.
@Kocio
Po dłuższym zastanowieniu...
Nawet, jeśłi Ola nie podawałaby jawnie swojego imienia i nazwiska na swoim www, to i tak, podając je na forum publicznym, nie łamię prawa.
Każdy przedsiębiorca, rejestrujący działalność gospodarczą, pozbywa się swego "dziewictwa" w tym zakresie.
Nie chce mi się szukać podstaw prawnych. Przytoczę z pamięci:
- firmą przedsiębiorcy jest jego imię i nazwisko
- nazwa firmy przedsiębiorcy musi zawierać jego imię i nazwisko.
A dane firmy (w szczegóolności: jej nazwa) nie podlega w ogóle pod Ustawę o ochronie danych.
I uwierz mi, że kwestia ochrony danych osobowych jest mi bardzo dobrze znana i bliska.
Liczę, że rozumiesz i odszczekasz "leszcza" - na które to miano zupełnie nie zasłużyłem
Po dłuższym zastanowieniu...
Nawet, jeśłi Ola nie podawałaby jawnie swojego imienia i nazwiska na swoim www, to i tak, podając je na forum publicznym, nie łamię prawa.
Każdy przedsiębiorca, rejestrujący działalność gospodarczą, pozbywa się swego "dziewictwa" w tym zakresie.
Nie chce mi się szukać podstaw prawnych. Przytoczę z pamięci:
- firmą przedsiębiorcy jest jego imię i nazwisko
- nazwa firmy przedsiębiorcy musi zawierać jego imię i nazwisko.
A dane firmy (w szczegóolności: jej nazwa) nie podlega w ogóle pod Ustawę o ochronie danych.
I uwierz mi, że kwestia ochrony danych osobowych jest mi bardzo dobrze znana i bliska.
Liczę, że rozumiesz i odszczekasz "leszcza" - na które to miano zupełnie nie zasłużyłem
Przecież to była ironia "coś tam..coś tammm" Mam na myśli to,że kupiłam prawko,głpia odpowiedź na głupie stwerdzenie za ile je kupiłam.
Kocio ma rację,rownież znam dużo osób tutaj z imienia i nazwiska,ale nie zwaracam sie do nich nawet po imieniu,gdyż tak jak kocio wspomniałam po to jest nick by go używać,jednak nie przeszkadza mi że użyłeś/użyłaś moich danych gdyż racje masz,że prowadząc działalność nie ukryje ich.
Dobra nie sprzeczajcie się.
Pozdrawiam.
Kocio ma rację,rownież znam dużo osób tutaj z imienia i nazwiska,ale nie zwaracam sie do nich nawet po imieniu,gdyż tak jak kocio wspomniałam po to jest nick by go używać,jednak nie przeszkadza mi że użyłeś/użyłaś moich danych gdyż racje masz,że prowadząc działalność nie ukryje ich.
Dobra nie sprzeczajcie się.
Pozdrawiam.
@CzekoladaChilli
Tak podejrzewałem, że to ironia - bo nikt przy zdrowych zmysłach nie chwaliłby się na forum, ze ma prawo jazdy kupione na lewo.
Mój pierwszy post miał po prostu dosyć dobitnie uzmysłowić czytającym, aby uważać co się pisze - bo anonimowość w Necie to fikcja (szczególnie, jeśli się samemu upublicznia własne dane).
W każdym razie: jeśli poczułaś się dotknięta, to przepraszam. Nie było to moim zamiarem.
Tak podejrzewałem, że to ironia - bo nikt przy zdrowych zmysłach nie chwaliłby się na forum, ze ma prawo jazdy kupione na lewo.
Mój pierwszy post miał po prostu dosyć dobitnie uzmysłowić czytającym, aby uważać co się pisze - bo anonimowość w Necie to fikcja (szczególnie, jeśli się samemu upublicznia własne dane).
W każdym razie: jeśli poczułaś się dotknięta, to przepraszam. Nie było to moim zamiarem.
Nie,jest ok. Przecież sama wstawiłam link do strony w stopce gdzie są pełne moje dane,tego nie ukryję. Wiesz jest różnica jezeli podajesz kogoś imię i nazwisko złośliwie. Forum rządzi się swoimi prawami,jednak grzeczniej jest po prostu zwracać sie do kogoś po niku.
Nic się nie stało.Nie mogę mieć pretensji do Ciebie za ujwanianie moich danych skoro sama je ujawniam.
Nic się nie stało.Nie mogę mieć pretensji do Ciebie za ujwanianie moich danych skoro sama je ujawniam.
@Czekolada:
Cieszę się, że nie żywisz urazy.
Wyobraź sobie taką sytuację (może hipotetyczną ale nie niemożliwą):
Akurat trafiło, że Twoją (w założeniu ironiczną) wypowiedź odczytał ktoś z Policji (która również czytuje fora dyskusyjne). Pech chciał, że trafiło na nadgorliwca, który postanowił to sprawdzić. Ustalił Twoje dane, kiedy zrobiłaś prawko i kto Cię egzaminował. Pechowo - ten egzaminator jakiś czas później miała sprawę o łapówkarstwo i "sprzedaż" praw jazdy. Kilka takich spraw w naszym regionie w ostatnich latach było - zatem nie jest to zupełna fikcja.
I co? Jesteś "ugotowana". Musisz sporo się nagimnastykować, żeby udowodnić, że nie jesteś wielbładem...
Warto ryzykować?
Cieszę się, że nie żywisz urazy.
Wyobraź sobie taką sytuację (może hipotetyczną ale nie niemożliwą):
Akurat trafiło, że Twoją (w założeniu ironiczną) wypowiedź odczytał ktoś z Policji (która również czytuje fora dyskusyjne). Pech chciał, że trafiło na nadgorliwca, który postanowił to sprawdzić. Ustalił Twoje dane, kiedy zrobiłaś prawko i kto Cię egzaminował. Pechowo - ten egzaminator jakiś czas później miała sprawę o łapówkarstwo i "sprzedaż" praw jazdy. Kilka takich spraw w naszym regionie w ostatnich latach było - zatem nie jest to zupełna fikcja.
I co? Jesteś "ugotowana". Musisz sporo się nagimnastykować, żeby udowodnić, że nie jesteś wielbładem...
Warto ryzykować?