Nie zgodzę się z tym, że góral jest najbardziej uniwersalny. Moim zdaniem najbardziej uniwersalny jest cross lub trekking, a jak tylko do miasta to rower miejski, oczywiście na kołach 28'....
rozwiń
Nie zgodzę się z tym, że góral jest najbardziej uniwersalny. Moim zdaniem najbardziej uniwersalny jest cross lub trekking, a jak tylko do miasta to rower miejski, oczywiście na kołach 28'. Dlaczego? Bo takim rowerem jedzie się łatwiej po asfalcie (większe koła, węższe opony, mniej agresywny bieżnik stawiający mniejsze opory), a w lekkim terenie typu szutry też sobie poradzi. W dodatku sama pozycja też jest wygodniejsza. W dodatku w treku i miejskim jest też zazwyczaj zintegrowane oświetlenie i bagażnik na którym można coś przewieżć. To jest uniwersalny rower, a nie góral. Po błocie i kamieniach nikt na co dzień raczej nie jeździ. Jako sprzęt do transportu i przemieszczania się z punktu A do B, góral to zły wybór.
zobacz wątek