Tzn. jakie inne zdanie??? żeby zamiast fotelika 0-13 przewozić dziecko w aucie w gondoli? (bo nierzadko w samochodzie dziecko w tym foteliku spędza więcej czasu niż w tym sklepie na...
rozwiń
Tzn. jakie inne zdanie??? żeby zamiast fotelika 0-13 przewozić dziecko w aucie w gondoli? (bo nierzadko w samochodzie dziecko w tym foteliku spędza więcej czasu niż w tym sklepie na zakupach?)???
Pomijam to jakie wykształcenie ma konsultant-sprzedawca w sklepie z wózkami. Medyczne? Fizjoterapeutyczne? A może jest rehabilitantem? (Nikomu nie ujmuje kwalifikacji, ale bądźmy obiektywni, specjaliści od wad postawy nie sprzedają fotelików).Nie sądzę, by ktokolwiek normalny sugerował przewożenie dziecka nie w foteliku w samochodzie.
zobacz wątek