Re: Jakich Wasze dzieci mają chrzestnych? Interesują się,odwiedzają itd?
A zapraszacie ich do siebie? Niektórzy ludzie bywają nieśmiali, nie chcą się narzucać. Inni nie wiedzą jak się zachować. Np. czy chrześniakowi przy każdych odwiedzinach kupić jakiś miały upominek?...
rozwiń
A zapraszacie ich do siebie? Niektórzy ludzie bywają nieśmiali, nie chcą się narzucać. Inni nie wiedzą jak się zachować. Np. czy chrześniakowi przy każdych odwiedzinach kupić jakiś miały upominek? Ale właściwie co, bo przecież nie słodycze...
Ja ogólnie mam problem w odwiedzaniu ludzi z małymi dziećmi, brak mi wyczucia, nie wyniosłam tego z domu i teraz mam kłopot. Bo wiadomo, jak się ma małe dziecko, to pewnie nie zawsze jest posprzątane, więc głupio się komuś narzucać z niezapowiedzianą wizytą itp. itd. No a jak się umawiać, to się robi z tego wyprawa i jak raz coś komuś wypadnie i się taką wizytę odwoła, to potem strach umawiać się jeszcze raz, bo jaki był powód....
Mój mąż ma małego chrześniaka, ja bym chętnie u nich często bywała, tylko nie umiem się przełamać, przez brak znajomości konwenansów. Mają dwójkę małych dzieci, nie chcę ich też męczyć obecnością "gości", bo przecież pewnie mają pełno swoich zajęć. I jakoś przez to, że strasznie ich lubię, tym trudniej mi ich odwiedzić, bo nie chcę ich urazić żadną gafą, a dość jestem nieporadna w kontaktach z innymi ludźmi:(
Spróbujcie czasem zaprosić ot tak tych chrzestnych do siebie:)
zobacz wątek