Odpowiadasz na:

Ja kiedyś oglądałam Lippy and Messy nie wiem czy poprawnie napisałam tą nazwę, ale bardzo lubiłam to oglądać i ostatnio myślałam nad włączeniem też takich bajek do nauki. Jestem jak najbardziej... rozwiń

Ja kiedyś oglądałam Lippy and Messy nie wiem czy poprawnie napisałam tą nazwę, ale bardzo lubiłam to oglądać i ostatnio myślałam nad włączeniem też takich bajek do nauki. Jestem jak najbardziej zwolennikiem praktycznej nauki i włączania zabaw w nauce języków, matematyki itp.
Zdecydowanie przyjemniej uczy nam się w ruchu, pamiętam jak moja mama uczyła mnie opanowania kształtów geometrycznych przez zabawy ruchowe na dywanie i tak samo chciałabym uczyć dzieci.

zobacz wątek
3 lata temu
~Aldona

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry