Re: Jakie wrażenia po kolędzie?
Mi było wszystko jedno, bo o 1:30 w nocy człowiek raczej nie myśli o zamiennikach leków. Byłam tak osłabiona,że wejście na czwarte piętro stanowiło dla mnie niemałe wyzwanie. Poza tym leki...
rozwiń
Mi było wszystko jedno, bo o 1:30 w nocy człowiek raczej nie myśli o zamiennikach leków. Byłam tak osłabiona,że wejście na czwarte piętro stanowiło dla mnie niemałe wyzwanie. Poza tym leki kupowałam w aptece nocnej a tam jak powszechnie wiadomo jest o wiele drożej. Lekarz nakazał mi niezwłoczne zrealizowanie recepty więc posłuchałam. Ale przyznam,że prawie się rozpłakałam ze złości słysząc ile muszę zapłacić, bo swoje ciężko zapracowane pieniądze wolałabym wydać na coś innego.
zobacz wątek