Ukończyłem profil technik analizy chemicznej w latach 2011- 2015. Dobrze wspominam tylko pierwsze dwa lata nauki; trzecia i czwarta klasa to była porażka - całkowity brak zainteresowania nauczycieli, zwłaszcza wychowawcy. Samowolka niektórych nauczycielek, a do tego słabo zorganizowane zajęcia (zwłaszcza chemii, która jest przecież podstawą tej specjalizacji). Najprzyjemniejsze zajęcia z panią Górską (świetne przygotowanie do egzaminu praktycznego), z panią Biesiadowską oraz panią Dąbrowską. Najsłabsze z panią Białas i panią Wachowską. WF w klasie 4 to była wręcz kpina - wypożyczano nowiutkie boisko oraz salę gimnastyczną osobom trzecim, a uczniowie siedzieli na korytarzach albo trybunach przez bite dwie godziny. Zajęcia dodatkowe typu język zawodowy były na podobnym poziomie profesjonalizmu. Perspektywy pracy po szkole są żadne, wbrew początkowym przekonywaniom do użyteczności zawodu, przygotowanie pod studia na kierunkach chemicznych również bardzo słabe. Na plus wychodzą tylko nieźle wyposażone laboratoria. Generalnie szkoda tracić czas, lepiej iść do liceum.