Ale "osoba publiczna" ma takie samo prawo do prywatności jak każdy inny. Krótko mówiąc nie można mówić o osobie publicznej gdy jest się po godzinach u siebie w domu.
Dlatego też np...
rozwiń
Ale "osoba publiczna" ma takie samo prawo do prywatności jak każdy inny. Krótko mówiąc nie można mówić o osobie publicznej gdy jest się po godzinach u siebie w domu.
Dlatego też np ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych zezwala na rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej bez jej zgody, o ile wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, społecznych, politycznych itp. (art. 81. ust 2. pkt 1)
Dlatego też czym innym będzie krytyka za to co dana osoba robi w sferze publicznej, a czym innym za to co robi w sferze prywatnej. Co innego jakby Peszko przyszedł nawalony udzielać wywiadu, a co innego jak siedział u siebie w domu.
zobacz wątek