Spektaklu nie widziałem, ale przeczytałem wypowiedzi Kozaczuka kreującego się pod jakiegoś wielkiego twórcę i wiem, że spektakli pana ukrywającego się pod nickiem "trójmiasto" będę unikał.
...
rozwiń
Spektaklu nie widziałem, ale przeczytałem wypowiedzi Kozaczuka kreującego się pod jakiegoś wielkiego twórcę i wiem, że spektakli pana ukrywającego się pod nickiem "trójmiasto" będę unikał.
Oczywiście nie wykluczam, że to ktoś z rodziny pana Kozaczuka, ale na jedno wychodzi. Mam alergię na przewrażliwionych "twórców" z przerośniętym ego.
zobacz wątek
13 lat temu
~zniesmaczony