Zdumiewają mnie ludzie, nie wiem gdzie chowani, pod szafą ? za kredensem ?, którzy nie mają pojęcia o innych ludziach, w tym tych którzy udzielają się publicznie. Widać gołym, nieuzbrojonym okiem,...
                        rozwiń                    
                    
                        Zdumiewają mnie ludzie, nie wiem gdzie chowani, pod szafą ? za kredensem ?, którzy nie mają pojęcia o innych ludziach, w tym tych którzy udzielają się publicznie. Widać gołym, nieuzbrojonym okiem, kto ma kwalifikacje polityczne do sprawowania funkcji publicznych, a kto nie ma. Przecież  kwestię rozstrzygnął autorytet tej miary co Bartłomiej Sienkiewicz, minister, który wyraźnie powiedział, że "państwo jest teoretyczne" czyli "ch..., d..., i k..., k...". Potrzeba więcej ? Madrej głowie dość dwie słowie.
Więc mam pytanie - dla kogo serwujesz tę tandetę ?
                    
                    zobacz wątek