"Jarosławowi Kaczyńskiemu potrzebna jest terapia. Jest człowiekiem, który swoje problemy psychiczne przekłada na państwo. Boję się, że za chwilę z podobnym obłędem wszyscy będziemy mówili do siebie...
rozwiń
"Jarosławowi Kaczyńskiemu potrzebna jest terapia. Jest człowiekiem, który swoje problemy psychiczne przekłada na państwo. Boję się, że za chwilę z podobnym obłędem wszyscy będziemy mówili do siebie nawzajem. Mam jednak wrażenie, że taki obrazek zmobilizuje ludzi do większej determinacji, bo to już graniczy z szaleństwem i obłędem.
Przyznaję: tym wystąpieniem prezesa PiS byłem zaskoczony. Uświadomiło mi ono, że zachowuje się jak dyktator w końcowej fazie swojej dyktatury. Jak dyktator, który ma poczucie lęku, przerażenia i obawy przed obywatelami, a to zawsze popycha do zachowań skrajnych, nieodpowiedzialnych. Powiem zupełnie wprost: nawet do przelewu krwi."
To powiedział Władysław Frasyniuk.
Nic dodać, nic ująć.
zobacz wątek