w Instytucie Ekspertyz Sądowych im. Sehna w Krakowie
Poza tym to nie pisiacki IPN tylko to było wiadomo już od dawna zanim PIS zaczął istnieć. Jest mnóstwo świadków m.in. w szeregach Solidarności. Wałęsa nie chciał lustracji za rządu Olszewskiego, to...
rozwiń
Poza tym to nie pisiacki IPN tylko to było wiadomo już od dawna zanim PIS zaczął istnieć. Jest mnóstwo świadków m.in. w szeregach Solidarności. Wałęsa nie chciał lustracji za rządu Olszewskiego, to też o czymś świadczy. Bo chyba nie podejrzewasz że komuchy oddały władzę za darmo? No i druga sprawa, po co Wałesa powyrywał kartki ze swoich akt kiedy dostał je do wglądu w IPN?
zobacz wątek