Jestem gdanszczanka mieszkajaca dlugie lata poza krajem /30/. Sprawy Polski sa mi bardzo bliskie i sledze je z wielka uwaga, szczegolnie Gdanska /bo tam wracam na stale/. Jednego nie rozumiem....
rozwiń
Jestem gdanszczanka mieszkajaca dlugie lata poza krajem /30/. Sprawy Polski sa mi bardzo bliskie i sledze je z wielka uwaga, szczegolnie Gdanska /bo tam wracam na stale/. Jednego nie rozumiem. Ujawniono tyle przekretow Adamowicza, przekrety w sadownictwie, kliki, kumoterstwo - a gdanszczanie sa jakby slepi. Tupet Adamowicza mnie przeraza. Jaroslaw Walesa to kukielka w rekach PO. Andrzej Ceynowa - co robil za komuny? Pozostalych kandydatow malo znam. Przynajmniej trzeba odrzucic tych skompromitowanych! Zawsze twierdzilam /odbiegajac od tematu wyborow/ ze Polska ma 2 bezkompromisowych wrogow - za granica Tuska, w jej granicach Michnika. Biedny ten MOJ kraj. Pozdrawiam.
zobacz wątek