PiS ma swojego kandydata o największych zresztą szansach w wyborach prezydenckich.
Konfederacja ma zamkniętą już listę kandydatów.
Antypis raczej Jakimowicza nie popiera.
Kto...
rozwiń
PiS ma swojego kandydata o największych zresztą szansach w wyborach prezydenckich.
Konfederacja ma zamkniętą już listę kandydatów.
Antypis raczej Jakimowicza nie popiera.
Kto zatem miałby Jakimowicza wystawić na kandydata i po co?
Nawet fejk musi mieć choćby cień prawdopodobieństwa.
zobacz wątek