Kurs rozpoczęłam ponad rok temu w dużym, rozreklamowanym osk w Oliwie (obok zajezdni), byłam pewna, że do egzaminu jestem przygotowana w sposób wystarczający, okazało się, że nie. Jazdy dodatkowe podjęłam w osk prosperującym na Osowie i na Żabiance, jeździłam z kierownikiem, potem z jednym z jego \"najlepszych\" instruktorów, kolejne egzaminy wciąż z wynikiem negatywnym.
Następnie udałam się do jednego z najmniejszych ośrodków w Gdańsku, gdzie również się zawiodłam.
Koniec końców, po 7 oblanych egzaminach wybrałam się do Oliwki. Po rozmowie z Panem Kierownikiem, oraz wyjaśnieniu mu mojej dość ciężkiej sytuacji zdecydowałam się wykupić 8 godzin dodatkowych.
Jeździłam z kierownikiem ośrodka, który okazał się bardzo miłym, sympatycznym człowiekiem. I przyznam, że wreszcie poczułam, że mam prawo zdać ten egzamin.
Sposób nauczania jest bardzo dobry, instruktor jest spokojny, tłumaczy, ale nie ma pretensji, gdy coś nie wyjdzie, pokazuje słabe i mocne strony, powtarza każdy manewr tak długo, aż będzie wykonywany poprawie.
Wszystkie uliczki, które objeździłam na egzaminie przejechałam z nim w ciągu ostatniego tygodnia, i dziś wreszcie zdałam egzamin.
Polecam serdecznie i bardzo