Myślisz że złapałaś Pana Boga za nogi nic bardziej mylnego to betoniarz trzyma za twoje i nie puści bo z tego żyje i to jak żyje. Cała rodzina stoi murem a tobie dał poczucie bezpieczeństwa który...
rozwiń
Myślisz że złapałaś Pana Boga za nogi nic bardziej mylnego to betoniarz trzyma za twoje i nie puści bo z tego żyje i to jak żyje. Cała rodzina stoi murem a tobie dał poczucie bezpieczeństwa który jest niczym mur berliński. Jak runie to się nie pozbierasz będziesz jak niepotrzebna cegła która nie pasuje do normalnego świata ludzi wolnych kochających własne rodziny i własne dzieci. Rodzina jest prawdziwym fundamentem na którym buduje się prawdziwą miłość. A Ty na jakim fundamencie budujesz swoją wątpliwą przyszłość. Na prawdziwym fundamencie domy rozpadają się i powstają na nowo rosnąc w siłę, a Ty gdzie teraz jesteś.
zobacz wątek