Odpowiadasz na:

Absolutnie nie uważam, że zostałam skrzywdzona, bo nigdy niczego od rodziców nie oczekiwałam, co ciekawe moja mama cały swój majątek dostała od swoich rodziców (moi rodzice nie są zbyt obrotni,... rozwiń

Absolutnie nie uważam, że zostałam skrzywdzona, bo nigdy niczego od rodziców nie oczekiwałam, co ciekawe moja mama cały swój majątek dostała od swoich rodziców (moi rodzice nie są zbyt obrotni, sami nigdy by się nie dorobili domu), wychowala mnie tak, że na wszystko muszę zarobić sobie sama i tak od zawsze robiłam. Nawet za dzieciaka, pracowałam przy zbiorze owoców itp. żeby zarobić na swoje potrzeby. I uważam że to było super, bo na finanse nie możemy narzekać i do wszystkiego doszliśmy sami. Byłam natomiast zaskoczona że mama postanowiła zapisać dom mojej siostrze (nie własny, inny, który dostała w spadku), bo wcześniej był plan że go sprzeda. Ale to było ok, bo siostra chce mieszkać w okolicy itp. Najbardziej natomiast zaskoczyło mnie to, jak szybko siostra przeszła od "nie dostaje nic" do "daliście mi dom, zbudujcie mi podjazd itp." i że uważa że to jest ok mnie się żalić z tego tytułu. Nie zazdroszczę natomiast moich rodziców na starość i w sumie to uważam że bardziej moja siostra została skrzywdzona, bo "siadła na tyłku" i już jej się nie chce pracować itp., zmienia się powoli w naszą matkę niestety i to mnie smuci bardziej niz to, że nic nie dostałam od rodziców, bo jak już mówiłam, niczego nie oczekiwałam.

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry