Odpowiadasz na:

Re: Jednemu dziecku milion, drugiemu nic

Też tak mam - mój mąż był od wspierania rodziców, ale na wsparcie ze strony rodziny liczyć nie mógł. Nasze dziecko dziadków kojarzy najbardziej z fotografii, bo na spotkania nie mają czasu...... rozwiń

Też tak mam - mój mąż był od wspierania rodziców, ale na wsparcie ze strony rodziny liczyć nie mógł. Nasze dziecko dziadków kojarzy najbardziej z fotografii, bo na spotkania nie mają czasu... przykre, ale to ich czas, ich majątek i ich decyzja - mają prawo zrobić z tym co im się podoba!

zobacz wątek
8 lat temu
~magdalena

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry