A ja napisze tyle od siebie. Była nas trójka rodzeństwa. Ja najstarsza. Wychowalismy się na wsi. Pomagałam ojcu całe wakacje w polu podczas gdy inne moje koleżanki miały czas na zabawę. Matka...
rozwiń
A ja napisze tyle od siebie. Była nas trójka rodzeństwa. Ja najstarsza. Wychowalismy się na wsi. Pomagałam ojcu całe wakacje w polu podczas gdy inne moje koleżanki miały czas na zabawę. Matka zmarła młodo na raka.
Skończyłam studia nie pracowałam w zawodzie. Pech chciał wyszłam za mąż za człowieka za którego nie powinnam nigdy poznac. Wzięliśmy ślub na szczęście cywilny urodził się syn. Potem okazało się że przez parę lat mój mąż miał kochankę. Urodziła się córka miesiąc po narodzinach naszego dziecka. Odeszłam z synem i jedna walizka. Ojciec mnie nie chciał wodziec
Wynajelam pokój i zylam z maleńkim dzieckiem z zasiłku ponad rok. Wzięłam rozwod Przez przypadek poznałam w autobusie mojego obecnego meza. Zabrał mnie z synem tu do Gdańska. Z dala od toksycznego życia. Po 3latach wzięliśmy ślub też cywilny mimo że oboje mogliśmy wziąść kościelny ale nie było nas stać. Obecnie mamy trójkę dzieci ja syna 11lat i dwie nasze córki 4i 2.
Pare miesięcy temu przez przypadek dowiedziałam się że mam raka. Obecnie wycięte mam wszystkie węzły chłonne również. Zapomniałam dodać że dziewczynki też są chore maja orzeczenie. Mąż musiał na obecną chwilę zrezygnować z pracy. Blagal wręcz mojego ojca by nam pomógł finansowo gdyż ma możliwość, płakał że przecież jego córka jest chora on tylko skwitowal choroba nie wybiera.. Trudno
Wysłaliśmy setki smsow do mojej rodziny z próśba o pomoc nie odezwał się nikt. Moja siostra i moj brat zerwali ze mną kontakt też już dawno. Zostaliśmy zupełnie sami mamy tylko siebie i dzieci. Odwróciła się nablizsza rodzina. Rodzenstwo moje juz zapomniało jak chodziłam do szkoły na ich zebrania gotowalam pralalm pisałam im wypracowania. Mój syn napisał do mojej siostry SMS moja mama w szpitalu proszę odwiedź ja jest chora. Nie było relacji nie było telefonu
Tata mojej siostrze wyprawil wesele pod Warszawą kupił małe mieszkanie
Bratu dał działkę buduje się. Kupił maszyny na rozkrecenie interesu.
Ja zostałam z niczym. Jak matka zmarła to powiedział że nic mi się nie należy bo moja matka nic nie miala i ja też nie mam nic.
Domw którym mieszkał ojciec przepisany został na brata. Zostaliśmy sami z chorobami i problemami i bez najbliższej rodziny.... Tak mi przykro....
zobacz wątek