Nic nie upada.
Przecież odeszło z rady medycznej premiera 13 wybitnych specjalistów medycyny i jest to niewątpliwie policzek dla rządu. Wobec tego trzeba za wszelka cenę, niestety nawet za...
rozwiń
Nic nie upada.
Przecież odeszło z rady medycznej premiera 13 wybitnych specjalistów medycyny i jest to niewątpliwie policzek dla rządu. Wobec tego trzeba za wszelka cenę, niestety nawet za cenę życia i zdrowia Polaków, dopuszczać do głosu oszołomów, których przeciwne stanowisko służy dezawuowaniu dorobku byłych doradców premiera, żeby "siniak" szybko zniknął z twarzy rządu.
Kim jest ten Milewski, żeby krytykować wybitnych profesorów medycyny? Doktorek, co prawda z wykształcenia lekarz, ale obecnie doradca w sprawach gospodarczych przytacza jakieś wypowiedzi Niedzielskiego, wyrwane z kontekstu, następnie nieudolnie próbuje zakwestionować skuteczność szczepionek w zakresie ochrony przed śmiercią.
W szpitalach pod respiratorami leżą oczywiście statyści, którzy tak wczuli się w rolę, że dają się pochować
zobacz wątek