nie neguje tego, że większość osób uległa tej narracji. Ale też z drugiej strony, ludzie w końcu zaczeli zadawać pytania i nie są tak chętni na kolejne dawki. Dlaczego ich okłamywano, dlaczego tak...
rozwiń
nie neguje tego, że większość osób uległa tej narracji. Ale też z drugiej strony, ludzie w końcu zaczeli zadawać pytania i nie są tak chętni na kolejne dawki. Dlaczego ich okłamywano, dlaczego tak nachalnie promowano ten produkt, ZANIM jeszcze powstał ? Dlaczego użyto tak wielu kłamstw, dlaczego do debaty publicznej nie dopuszczono ludzi o odmiennych poglądach? co do tej emotki usmieszku na końcu zdania... - mi chodzi o to, żeby ludzie mogli dokonywać swobodnych wyborów, mieli dostęp do niespreparowanej informacji.. Czy Tobie uśmiech sprawia to, że ktoś zrobił po Twojemu?
zobacz wątek