Trafiłam za namową koleżanki z pracy po wcześniejszych wizytach u 3 różnych dietetyków. Nastawiona negatywnie i nie zakładałam, że skończy się na czymś więcej niż konsultacja. Było jednak inaczej po pierwszej rozmowie zdziwiło mnie pytanie o to co lubię jeść.... nikt wcześniej o to nie pytał. Teraz już mija 2 miesiąc współpracy...bo z Pania Karoliną się współpracuje a wychodzi z papierkiem z losową dietą na 1200KCL i torbą suplementów. Cel osiągnięty! Teraz w zasadzie sama już sobie radzę a w razie czego dzwonię i pytam.