- sól i pieprz w słoikach jak za komuny, 2, może 3 słoiki na cały bar, jak sie uda to stoi przy barze, a jak nie, trzeba często zabierać ludziom ze stolików (w każdnym normalnym barze sól i pieprz jest przy każdym stoliku, albo przynajmniej przy barze w papierowych saszetkach).

- toaleta płata 1,50 zł nawet dla klientów!

- w godzinach wieczornych bardzo mały wybór potraw.

- często znalezienie miejsca na parkingu koło baru graniczy z cudem.