Jak w każdym greenwayu jedzenie jest wysmienite, świeże, bogate itp itp ale dlaczego ten gdyński greenway jest najdroższy w trojmiescie? nawet przy alei w sopocie jest o niebo tańszy
kotlety sojowe w najtańszym greenwayu na żabiance 7,90 (jak podrożały to 8,90) a w gdyni 12,00! koktajle to 5,50!
uwielbiam całą tę sieć ale w gdyni rzadko bede tam zachodzic bo to juz nie jest bar tylko restauracja :/