Nie każde dodanie słowa kaszubski robi z inicjatywy kaszubską inicjatywę
Kaszubi nie jadali gulaszu. Co najwyżej szmurówki, czyli duszone mięsa. Mogły to być równieź szmurowane gęsie żołądki. Dlaczego jeżeli podano je w towarzystwie placków ziemniaczanych, nie pomyślano...
rozwiń
Kaszubi nie jadali gulaszu. Co najwyżej szmurówki, czyli duszone mięsa. Mogły to być równieź szmurowane gęsie żołądki. Dlaczego jeżeli podano je w towarzystwie placków ziemniaczanych, nie pomyślano o podaniu ich z plińcami (lub którąś z blisko 20 innych nazw placków)?
Nie znam dania ferkase, ale znam frykasy, czy też frikase, a więc potrawkę z kury w białym sosie zakwaszanym agrestem.
Pierogi nie są znaczącym nurtem kuchni naszego regionu. Nie mniej jest regionalna nazwa pierogów i kaszanki.
Brejkę bardziej wiązałbym z zupą, kleikiem, żurem, a kawa zbożowa to kafeszrót.
zobacz wątek