Widok
Jesienna wystawa makiet kolejowych
Opinie do imprezy: Jesienna wystawa makiet kolejowych, 23 października 2021 godz. 10:00
Pociągi jeżdżą zgodnie z przepisami... bzdura
Brak jest sygnałów końca pociągu, albo co na samym filmie widać światła końca składu w wagonie są włączone od strony lokomotywy. Lokomotywy tak samo mają włączone światła czerwone z tyłu podczas ciągnięcia wagonów. Pan Piotr jest bardzo niesympatyczny, a gadka o tym, że można wpaść pojeździć własnymi modelami to bujda na resorach. Robią wystawę żeby się pobawić, a nie aby prezentować to innym i promować hobby i zachęcać do wstąpienia do hermetycznego klubu.
Co Ty za bzdury wypisujesz, dwa lata temu ponownie wróciłem do swojej pasji - kolei i natknąłem się właśnie na wystawę Nostalgii Za Parą. Wziąłem udział w "Szkole Maszynistów", jako jeden z nielicznych dorosłych (większość to dziecko+rodzic). I spotkałem się z bardzo sympatyczną atmosferą! Poznałem też wspomnianego pana Piotra, bardzo miła osoba. Oni wszyscy są mili, jeśli nie demolujesz makiety! Obserwowałem rodziców z dziećmi, Pani z dzieckiem na rękach z jakąś butelką w drugiej ręce, butelka leci na makietę. Święty by się zdenerwował.
W kolejnym roku miałem już swój skład, sterownik do prowadzenia pociągu i zgłosiłem się na ich imprezę jako uczestnik i normalnie wziąłem w niej udział. Więc pisanie że "gadka o tym że można wpaść pojeździć modelami to bujda" to jest kłamstwo! Teraz na ostatniej imprezie też byłem i byli jako uczestnicy osoby z własnymi modelami z całej Polski, z Warszawy, Iławy, Torunia. To nie działa tak że wchodzisz jak do sklepu i mówisz teraz sobie wejdę, postawię swój pociąg na makietę i będę sobie jeździł! Trzeba się wcześniej zgłosić, zapisać, lokomotywa musi mieć sterowanie cyfrowe. A sygnały w lokomotywach czy wagonach to kwestia ich modernizacji przez ich właścicieli a nie samej imprezy! Widziałem różne składy i takie z sygnałami końca pociągu i takie bez, widziałem składy popatynowane i takie "prosto z fabryki". I kolejne kłamstwo o jakiejś "hermetyczności" tej grupy. Ja z żadną hermetycznością się nie spotkałem, mógłbym gdybym chciał przystąpić do nich, ale mieszkam bardzo daleko od Gdańska i przyjeżdżam ty tylko na pewne okresy czasu kilka razy w roku.
W kolejnym roku miałem już swój skład, sterownik do prowadzenia pociągu i zgłosiłem się na ich imprezę jako uczestnik i normalnie wziąłem w niej udział. Więc pisanie że "gadka o tym że można wpaść pojeździć modelami to bujda" to jest kłamstwo! Teraz na ostatniej imprezie też byłem i byli jako uczestnicy osoby z własnymi modelami z całej Polski, z Warszawy, Iławy, Torunia. To nie działa tak że wchodzisz jak do sklepu i mówisz teraz sobie wejdę, postawię swój pociąg na makietę i będę sobie jeździł! Trzeba się wcześniej zgłosić, zapisać, lokomotywa musi mieć sterowanie cyfrowe. A sygnały w lokomotywach czy wagonach to kwestia ich modernizacji przez ich właścicieli a nie samej imprezy! Widziałem różne składy i takie z sygnałami końca pociągu i takie bez, widziałem składy popatynowane i takie "prosto z fabryki". I kolejne kłamstwo o jakiejś "hermetyczności" tej grupy. Ja z żadną hermetycznością się nie spotkałem, mógłbym gdybym chciał przystąpić do nich, ale mieszkam bardzo daleko od Gdańska i przyjeżdżam ty tylko na pewne okresy czasu kilka razy w roku.
Nie pójdę z dwóch powodów...
... tłumów (mogłoby być dłużej otwarte, np. w tygodniu, albo za 5zł chociaż to by odsiało patologię).
Po drugie, żadna z próśb nie zostanie spełniona:
"Prosimy zwiedzających o:
- przestrzeganie zasad dystansu społecznego i stosowanie się do aktualnie obowiązujących zasad i przepisów dotyczących epidemii;
- niedotykanie makiet i taboru;
- niewchodzenie na barierki;
- fotografowanie i filmowanie z boku (bez unoszenia aparatów i kamer nad makietą);
- dopilnowanie najmłodszych."
Po drugie, żadna z próśb nie zostanie spełniona:
"Prosimy zwiedzających o:
- przestrzeganie zasad dystansu społecznego i stosowanie się do aktualnie obowiązujących zasad i przepisów dotyczących epidemii;
- niedotykanie makiet i taboru;
- niewchodzenie na barierki;
- fotografowanie i filmowanie z boku (bez unoszenia aparatów i kamer nad makietą);
- dopilnowanie najmłodszych."