Zarzuciłem gdysiowi tchórzostwo. Co w takiej sytuacji zrobiłby szanujący się facet? Powiedziałby spotkamy się i udowodnię ci że nie.jestem tchórzem. Co robi gdyś? Bredzi coś o spotkaniu w sayście...
rozwiń
Zarzuciłem gdysiowi tchórzostwo. Co w takiej sytuacji zrobiłby szanujący się facet? Powiedziałby spotkamy się i udowodnię ci że nie.jestem tchórzem. Co robi gdyś? Bredzi coś o spotkaniu w sayście jakichś panów w garniturach. Co za blamaż.
Gdyś pisze że też nosi na codzień garnitur. Biorąc pod uwagę jego poziom intelektualny pewnie jest cięciem w galerii handlowej.
Nie wiem jak gdyś ale ja do tematu podchodzę zupełnie serio.
zobacz wątek