Pragnę odnieść się do opinii Emilii. Skoro są tak długie kolejki i lodowisko to jest tak oblegane, to znaczy, że jest dobre, mało tego - jest jednym z najlepszych w okolicy. Dla mnie, jako stałego klienta normalne jest przyjście pół godziny wcześniej, ażeby mieć czas na drobne ogarnięcie się i ubranie łyżew (co prawda jeżdżę w swoich, więc nie będę wypowiadał się w kwestii sprzętu). Nie każdy potrafi jeździć na łyżwach i trzeba zrozumieć to, że niektórzy ludzie się tam uczą, więc nie ma co narzekać. Nawet kiedy jeżdżą jak pijani. Lodowisko jest wyjeżdżone, ale odnawiane co godzinę, więc jest lepiej niż np. w Gdyni na MDK. "...nogi mnie bolały jak 150 !!!!" powodów może być mnóstwo, od źle zawiązanych łyżew, do zwykłego zmęczenia. BĘDĘ TAM JEŹDZIŁ W KAŻDY SEZON I POLECAM WSZYSTKIM !!! Na koniec coś od siebie. Na tafli jest bardzo przyjemnie i miło. Zastrzeżenia mam przede wszystkim do obsługi w szatni. Pani narzeka, że mam zbyt ciężką torbę (2 pary butów, 1,5 l wody). No i cena, niestety nie stać mnie na codzienne jeżdżenie w Hali Olivii, a szkoda bo jeździ się tam z wielką przyjemnością. Opinie daję jako 18-sto letni łyżwiarz amator, jeżdżący od 10 roku życia.Pozdrawiam i polecam