Re: Jest ktoś?
Teraz pytanie: czy chichi poszła spać, czy zmieniła ksiązkę z ch***wej na pi**watą i wróci o 2:00?
Chyba nie sprawdzę.. Dobrej nocki (jesli ktokolwiek to czyta)
PS:...
rozwiń
Teraz pytanie: czy chichi poszła spać, czy zmieniła ksiązkę z ch***wej na pi**watą i wróci o 2:00?
Chyba nie sprawdzę.. Dobrej nocki (jesli ktokolwiek to czyta)
PS: wczoraj Mułek mi radośnie oznajmił, że Zoo przyszło. Długo trwało, bo jedno jedyne obciążone dosyć źródło we wszechświecie było.
Jakosć marna. Ale jest
zobacz wątek