Odpowiadasz na:

Re: Jest ktoś?

A tak zupełnie z innej beczki, choć przy okazji:

Wczoraj trafiłem na ofertę sprzedaży starej części "rozrywkowego" zapłocia. W naturze są to rozlatujące się rudery porośnięte... rozwiń

A tak zupełnie z innej beczki, choć przy okazji:

Wczoraj trafiłem na ofertę sprzedaży starej części "rozrywkowego" zapłocia. W naturze są to rozlatujące się rudery porośnięte chaszczami.
W ofercie: "Atrakcyjny teren 1,2 ha o charakterze parkowym. Budynki biurowe i biurowo-hotelowe w tym jeden ze statusem zabytku"

Prawie kurort :)

Wywoławcza: 10,7 Mzł

Trzeba by chyba spędzic dłuższy czas w nowej części (tej nie na sprzedaż), żeby tą ofertę potraktować poważnie :)

zobacz wątek
12 lat temu
~sadyl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry