Re: Jestem młoda
                    
                        Dzień dobry
nie uważasz, że mylisz hipokryzję ze słabościami ? 
Jestem katoliczką i staram się żyć wg zasad mojej religii. Staram się. 
Co nie znaczy, że zawsze mi się to udaje....
                        rozwiń                    
                    
                        Dzień dobry
nie uważasz, że mylisz hipokryzję ze słabościami ? 
Jestem katoliczką i staram się żyć wg zasad mojej religii. Staram się. 
Co nie znaczy, że zawsze mi się to udaje. Łamię zasady, żałuję , staram się poprawić.
i jeszcze drobny przykład. Powiedzmy, że nie lubię jak ludzie w innych widzą głównie ich złe strony i obgadują. Ale któregoś dnia ktoś mnie czymś zdenerwuje i ja opowiem koleżance jaka ta osoba x jest okropna. Gadam gadam ...Żadnego z tych złych słów już nie cofnę. Wrócę do domu i jest mi głupio, nieprzyjemnie. Żałuję i obiecuję sobie, nigdy więcej. Że będę panować nad tym co mówię.
MOże ty widzisz w takim postępowaniu hipokryzję. Ja widzę słabość, grzech.
                    
                    zobacz wątek