Re: Jestem młoda
                    
                        Cross z fascynacja obserwuje "meskie" 5 groszy w tematach dotyczacych kobiet.
O tak, mezczyzni tworza religie, bron, wojny i in vitro...
Kobieta, ktora zna swoj organizm i zyje z nim w...
                        rozwiń                    
                    
                        Cross z fascynacja obserwuje "meskie" 5 groszy w tematach dotyczacych kobiet.
O tak, mezczyzni tworza religie, bron, wojny i in vitro...
Kobieta, ktora zna swoj organizm i zyje z nim w zgodzie nie potrzebuje ani religi, ani antykoncepcji ...itp, itd...
Pisze na wlasnym przykladzie, "starej baby", ktorej zyciem nie kieruje zadna religia.
Wspolczuje ludziom, ktorzy lubuja sie w roznego rodzaju sztucznych definicjach (np.: seks przedmalzenski ha ha)
Fakt, ludzie sa tylko ludzmi i dziela sie na madrych lub glupich.
Przez cale zycie "Prosze..." i nigdy mi nie odmowiono. 
Z pokora przyjmuje smierc i zycie, ktore mnie otaczaja. 
Nie moge odwracac sie od Boga, ktory wymaga ode mnie tak malo wzamian za tak wiele. 
Tak Cross, bardzo duzo wymagam od ludzi a szczegolnie od siebie.
Rodziles? Oplakiwales zycie, ktore w tobie tetnilo i zgaslo? Zaznales "obcowania miedzy kobieta i mezczyzna", o ktorym napisano, ze jest "niepojete" czy znasz tylko "seks" i to "przedmalzenski"???
NIE! Nie ma dyskusji z kims kto nie zna (bo nie moze znac) tematu..
"Wycieranie sobie geby" religia i "katolikami") ha ha jest zalosne.
Autorka watku wyrazila swoj poglad. Wyrazilam ja, Ty... i inni.
Kon jaki jest, widac.
                    
                    zobacz wątek