Odpowiadasz na:

Re: Do Ani, założycielki wątku

Tu nie chodzi o "wyłączną własność samochodziarzy". Te wszelkie imprezy o których piszesz zajmują chodniki, drogi rowerowe i jezdnie w równym stopniu.

Tak długo jak będziemy oddzielnie... rozwiń

Tu nie chodzi o "wyłączną własność samochodziarzy". Te wszelkie imprezy o których piszesz zajmują chodniki, drogi rowerowe i jezdnie w równym stopniu.

Tak długo jak będziemy oddzielnie MY i ONI bez względu na to co się pod tymi słowami kryje - tak długo nie będzie postępu. Jesteśmy razem mieszkańcami i trzeba się dogadać.

Jak idą te pochody z obrazami i to mi jako rowerzyście też uniemożliwiają przejazd. Rozumiem i szanuje ich prawo do wciskania mi na siłę raz do roku swoich poglądów. Nie lubię ich za to ale szanuje ich prawa.

Ale nie pisz, że oni zajmują przestrzeń samochodziarzy - bo ja jestem i rowerzystą i samochodziarzem i pieszym. A te imprezy zajmują całą szerokość drogi łącznie z drogami rowerowymi, chodnikami i pasami ruchu dla samochodów. Na torowiska wchodzą tylko Ci odważniejsi - kibole i Ci z kopalni :)

zobacz wątek
10 lat temu
~Karol

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry