po to, że doxy nie wyleczy boreliozy, jeśli podana jest za późno.
NFZ wyleczy Cię tylko jeśli masz szczęście i masz rumień po ugryzieniu. W innych przypadkach pocieszą Cię, że to żaden problem, a potem jeśli choroba jednak się rozwinie i będziesz jak zombie bez...
rozwiń
NFZ wyleczy Cię tylko jeśli masz szczęście i masz rumień po ugryzieniu. W innych przypadkach pocieszą Cię, że to żaden problem, a potem jeśli choroba jednak się rozwinie i będziesz jak zombie bez siły i niemal sparaliżowany, tradycyjnie zrobią z Ciebie hipochondryka i odeślą do psychiatry. Taki jest schemat leczenia boreliozy w całym NFZ. Lekarze zakaźnicy zupełnie nie prowadzą badań nad boreliozą , bo nie ma pieniędzy, ale najgorsze jest to, że zapomnieli, że ich obowiązkiem jest pomagać pacjentom i rozwijać swoją wiedzę, tak jak mikroby rozwijają swoje zdolności adaptacyjne. Teraz odpędzają niewygodnych pacjentów i uparcie trwają przy swoim błędnym stanowisku z ubiegłego wieku. Ale kleszcze poszły do przodu.
zobacz wątek