Widok

Jeżeli chodzi o IV LO .....

Kończę tą beznadziejną budę nareszcie!
Przez 3 lata nic się nie działo; żadnych wyjść klasowych, a co dopiero wycieczek chociaz 3 dniowych! a takie właśnie wyjścia byłyby naprawdę wartościowe i na zawsze pozostałyby w pamięci. Ok, był jednodniowy wyjazd na początku I klasy do Porzecza, ale jestem pewna, że to tylko poza bo chcieli pokazać, już na starcie że coś jednak jest do zaoferowania. Było kilka, wyjść do kina, tez z przymusu- a ile było proszenia!- ale na filmy historyczne. Zupełnie żadnej rozrywki w tej szkole. A kiedy się słyszy jak ciekawie jest w innych szkołach, to aż żal i przykro się robi, ze względu na wybór IVLO. Ze strony większości nauczycieli średni wysiłek włożony w nauczanie. mała garstka jest wymagająca i uczciwa. Spora część nauczycieli daje się ogłupiać uczniom którzy tylko wciskają kity i powiem nie ładnie- "liżą dupy" tylko po to żeby zdać. Jest to strasznie nie fair.. człowiek uczy się na to, żeby mieć tą 2 np z anglika, biologi czy niemieckiego, stara się i wogle a przyjdzie ci osoba, ktorej zalezy wyłącznie na zdaniu, wciśnie bajery i od tak ma 2. mnóstwo takich przypadków widziałam. Dyrektorka jest beznadziejna, wredna i rygorystyczna. ! NIE POLECAM !
Moja ocena
IV Liceum Ogólnokształcące kategoria: Szkoły średnie
poziom nauczania: 2
 
wyposażenie: 2
 
zajęcia dodatkowe: 1
 
bezpieczeństwo: 3
 
ocena ogólna: 2
 
2.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3
Powiem tak. Jesteście już prawie ludźmi dorosłymi a dalej myślicie o wycieczkach i innych bzdurach. Osoby które chcą się uczyć, nauczą się. Ci którzy będą chcieli iść na studia i potem znaleźć dobrą pracę, zrobią to jak tylko będą chcieli. Idę do tej szkoły, nie wiem co mnie czeka ale i tak wiem że nauczyciel mnie nie nauczy, czemu? Bo sam mam się nauczyć. Idę do mat-fiz-inf, chcę się uczyć informatyki, nauczyciel pokaże czego mam się nauczyć a się tego nauczę. Nauczyciele chcą się pozbyć takich osób którzy nic nie umieją dlatego przepuszczają ich. I tak matury nie zdadzą. Więc po co takich trzymać? Jeśli chcesz sobie obejrzeć film to idziesz do kina sama albo z przyjaciółmi lub go ściągasz. My przez 3 lata prawie w ogóle nie mieliśmy wycieczek. Powiedzieli że w 2 klasie będziemy, potem że w 3 a na końcu że nie bo musimy się uczyć do testów. Filmy historyczne. I dobrze. Nauczymy się czegoś. Osobiście nie lubię osób które się uczą po to żeby mieć same 5 i 6 bo chcą mieć coś tam i coś tam :P To wyścig szczurów. Oni nie mają życia. Ale też nie lubię osób którzy mają na wszystko wylane i nie chce im się uczyć tylko pić i bzykać się. Do życia trzeba podejść z rozwagą. Myśleć o tym co by się chciało robić w przyszłości, pomyśleć czego trzeba się nauczyć żeby móc to robić i się nauczyć tego. Szkoła Cię nie nauczy np. Japońskiego. Sama musisz się tego nauczyć jeśli chcesz. Dlatego nie ważne jest jaka jest szkoła tylko ważne jest to jaką się jest osobą i czy chce się uczyć. Pozdro
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry