a może...
jutro ja ją opiszę.
a może tylko w pamięci zachowam
jej wczesnoporanny obraz.
napewno pozwolę otoczyć się chłodem ziemi,
gdy leżąc, będę wpatrywać się w czyste niebo.
i wszystkie...
rozwiń
jutro ja ją opiszę.
a może tylko w pamięci zachowam
jej wczesnoporanny obraz.
napewno pozwolę otoczyć się chłodem ziemi,
gdy leżąc, będę wpatrywać się w czyste niebo.
i wszystkie czerwone owoce wpadną mi w oko.
i pożółkłe modrzewiowe igliwie miękko mnie przyjmie.
pomarańczowe liście zdławią odgłosy miasta.
a herbata z termosu najlepsza będzie na świecie.
zobacz wątek