Słony karmel przesolony, za to w mascarpone z żurawiną 1 (słownie jeden) kawałek żurawiny, i zero żurawinowego smaku! Pani obsługująca tak niedbale nałożyła lody, że nie zdążyłam polizać, a kapnęło mi na bluzkę. Słowo - kompletnie nie ma po co wracać! Żałuję, że się skusiłam.