Odpowiadasz na:

Re: KONIEC SM!!!!!! HAHAHAHAHAHAHA!!!!

Dyskomfort gastryczny był jedynie przykładem obrazującym istotę problemu. Wachlarz stanów wyższej konieczności jest oceniany przez sąd - i to sąd decyduje, czy dane zdarzenie można zakwalifikować... rozwiń

Dyskomfort gastryczny był jedynie przykładem obrazującym istotę problemu. Wachlarz stanów wyższej konieczności jest oceniany przez sąd - i to sąd decyduje, czy dane zdarzenie można zakwalifikować jako stan wyższej konieczności, czy też nie (o ile dochodzi do procesu sądowego).
W powyższym zakresie jest bardzo bogate orzecznictwo, co sądy uznają za "stan wyższej konieczności".

W sytuacji, w której ktoś postawił samochód w miejscu niedozwolonym, a znajdował się właśnie w stanie wyższej konieczności, może przecież nie przyjąć mandatu i poddać to pod ocenę niezawisłego sądu.

Co jest w tym dla Ciebie niezrozumiałego? o_O

zobacz wątek
13 lat temu
Halewicz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry