Widok

KP V Gdańsk- Przymorze

Witam wszystkich oburzonych obywateli..
Myślicie Państwo, że praca "POLICJANTA" jest taka łatwa i prosta jak się Wam wydaję.Jest parę patroli na noc lub na dzień nie mogą być w kilku miejscach jednocześnie. Więc wydaję mi się, że Państwa obelgi są nie na miejscu. Może byście chcieli się zamienić i codziennie narażać swoje życie za "OBYWATELI" jestem ciekawa czy wtedy też każdy był by taki mądry.....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
nikt nie mowi ze praca policjanta jest latwa i prosta, napisze cos o przypadku mojej znajomej, 3 razy porysowano jej samochod zglosila to na policje i po 2 tygodniach po czym porysowano jej po raz drugi samochod poszla znow na policje i co sie okazalo pytajac czy cos wiadomo w jej sprawie okazalo sie ze pan ktory zajmowal sie jej sprawa jest na urlopie i nikt inny nie wie czy cos sie dzieje czy tez nie wiec ja nie rozumiem tego faktu dano jej kartke z data kiedy ma sie stawic na policje gdy ten pan wroci z urlopu a po 2 dniach dostaje pismo o umorzeniu sprawy wiec jak tu sie nie wkurzyc? gdyby to chodzilo o parysowany samochod policji to pewnie wszyscy by sie tym zajeli i w momencie by kogos znalezli, a tak kolezanka sama musi poniesc straty a sadze ze 2000 to jednak sporo kasy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Obelgi to przesada, ale trudno powstrzymać nerwy kiedy policjanci olewają swoje obowiązki i zupełnie nie interesują się prowadzonymi sprawami. Osobiście miałem doczynienia z dwoma policjantami z tego komisariatu. Jeden bardzo pomocny, miły, uprzejmy i żywo zainteresowany, a drugi zupełnie nie zainteresowany pomimo licznych moich wizyt i zapytań o sprawę. Przez prawie trzy tygodnie nie wystąpił o nagrania z monitoringu, który już pewnie został nadpisany...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry