Re: KTO WIDZIAŁ TĘCZĘ
tiaaa, też widziałam.... tak się zapatrzyłam, że o mały włos nie spowodowałam małej stłuczki.... no, bo w końcu mokro było....
No, ale facet z samochodu, w który o mało się nie wbiłam nawet...
rozwiń
tiaaa, też widziałam.... tak się zapatrzyłam, że o mały włos nie spowodowałam małej stłuczki.... no, bo w końcu mokro było....
No, ale facet z samochodu, w który o mało się nie wbiłam nawet był spokojny.... tylko tak dziwnie, jakby z lekkim politowaniem, czy rozrzewnieniem na mnie spojrzał...heh... ciekawe czemu?? :)))
Pozdr.
Zuzka
zobacz wątek