Widok
Kabaret Moralnego Niepokoju w TV
Zupełnym przypadkiem (mało oglądam TV) widziałem dzisiaj coś, co miało byc kabaretem
Skecz na zasadzie: grupa nieudaczników tworzy polską partyzantkę w czasie II WW
Może ktoś to oglądał? Nie chce mi się tego opowiadać.
Oglądałem to z coraz większym zazenowaniem. Dotrwałem do końca skeczu, bo kieeeedyś (dawno temu) chyba lubiłem tą ekipę.
Już mi przeszło.
Dawno nie czułem takiej żenady. Mniej by bolało oglądanie kobiety z rózowym jednorożcem (ie pamiętam nazwiska)
A zupełnie przypadkiem miałem przed oczami z tydzień temu felieton Młynarskiego w bodaj "zwierciadle" - o upadku kabaretu w Polsce. Myślałem, że pisze na wyrost. Nie miałem zdania - bo nie oglądam TV :)
Skecz na zasadzie: grupa nieudaczników tworzy polską partyzantkę w czasie II WW
Może ktoś to oglądał? Nie chce mi się tego opowiadać.
Oglądałem to z coraz większym zazenowaniem. Dotrwałem do końca skeczu, bo kieeeedyś (dawno temu) chyba lubiłem tą ekipę.
Już mi przeszło.
Dawno nie czułem takiej żenady. Mniej by bolało oglądanie kobiety z rózowym jednorożcem (ie pamiętam nazwiska)
A zupełnie przypadkiem miałem przed oczami z tydzień temu felieton Młynarskiego w bodaj "zwierciadle" - o upadku kabaretu w Polsce. Myślałem, że pisze na wyrost. Nie miałem zdania - bo nie oglądam TV :)
mi już dawno przeszło, więc nie oglądałam. lubię za to Bałtroczyka:)
http://www.youtube.com/watch?v=WVYd9DfoxYo&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=WVYd9DfoxYo&feature=related
no jeszcze jedno:
http://www.youtube.com/watch?v=lPxTmk8he-w&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=lPxTmk8he-w&feature=related
:)
A mnie to Kryszak rozwala na łopaty dokumentnie.
http://www.youtube.com/watch?v=oOPiP9rydp4&feature=related
A mnie to Kryszak rozwala na łopaty dokumentnie.
http://www.youtube.com/watch?v=oOPiP9rydp4&feature=related
wylałem juz niedawno swe żale w sprawie poziomu współczesnych kabaretów. takie ani mru ,mru na przykład dawno zrobiło kilka niezłych skeczów i cały czas odgrywa to samo. poza tym słyszałem bardzo smutną i bardzo wiarygodną opowieść o pozascenicznym zachowaniu tych facetów, ale to nie pudelek. mumio mnie śmieszy, młody stuhr bywa zabawny, np jak turnaua parodiuje. a tak to w historii sobie grzebię i dobrze mi z tym. np. taki wykład janusza weissa z salonu niezależnych:
Jak być dowcipnym
wykład mgr Kiersnowskiego z dalekiego Lebąża
Często zadajemy sobie pytanie: "Jak być dowcipnym?". Istnieje wiele sposobów. Na przykład człowiek dowcipny na pytanie: "Co słychać?" odpowiada zawsze: "Zależy gdzie ucho przyłożyć". Na pytanie: "Skąd wiesz?" człowiek dowcipny odpowiada: "Z wykopalisk". Na pytanie w środku komunikacji miejskiej: "Czy pan wysiada?" człowiek dowcipny odpowiada: "Nie, nie wysiadam. Czy tak źle wyglądam?".
Człowiek dowcipny składając komuś wizytę puka do drzwi. Po usłyszeniu pytania: "Kto tam?" odpowiada: "Hipopotam". Gdy wchodzi, mówi: "Dzień dobry, jestem z Kobry". Następnie człowiek dowcipny reaguje w następujący sposób na wyciągnięcie ręki przez wizytowanego w celu przywitania: pozornie wyciąga rękę ale natychmiast ją cofa pozostawiając witającego w śmiesznej sytuacji z wyciągniętą ręką. Często też przy pomocy drugiej ręki robi znany gest wała.
Człowiek dowcipny zaproszony na przyjęcie jest ośrodkiem śmiesznej zabawy. Na przykład jeżeli któraś z osób na przyjęciu pochyli się aby coś podnieść z podłogi lub na przykład zawiązać rozwiązane sznurowadło człowiek dowcipny klepie ją w, jakby to powiedzieć, pośladek i mówi: "W Polsce takie są zwyczaje: kto wypina ten dostaje".
Człowiek dowcipny często proponuje znajomym następującą zabawę: prawą ręką w kierunku podbrzusza znajomego wykonuje gwałtowny ruch pozorujący uderzenie. Nie uderza jednak tylko mówi: "Muka!" Jeżeli osoba, współpartner w tej dowcipnej grze wykona naturalny odruch kulenia się osoba dowcipna mówi: "Zagulałeś!" a następnie silnie uderza partnera w ramię.
Człowiek dowcipny jest dowcipny w każdej sytuacji i zawsze jest centrum zainteresowania bliskich i znajomych. I to chyba tyle uwag na temat ludzi dowcipnych. Do widzenia, ślepa Gienia, kup se trąbkę do pierdzenia...
Jak być dowcipnym
wykład mgr Kiersnowskiego z dalekiego Lebąża
Często zadajemy sobie pytanie: "Jak być dowcipnym?". Istnieje wiele sposobów. Na przykład człowiek dowcipny na pytanie: "Co słychać?" odpowiada zawsze: "Zależy gdzie ucho przyłożyć". Na pytanie: "Skąd wiesz?" człowiek dowcipny odpowiada: "Z wykopalisk". Na pytanie w środku komunikacji miejskiej: "Czy pan wysiada?" człowiek dowcipny odpowiada: "Nie, nie wysiadam. Czy tak źle wyglądam?".
Człowiek dowcipny składając komuś wizytę puka do drzwi. Po usłyszeniu pytania: "Kto tam?" odpowiada: "Hipopotam". Gdy wchodzi, mówi: "Dzień dobry, jestem z Kobry". Następnie człowiek dowcipny reaguje w następujący sposób na wyciągnięcie ręki przez wizytowanego w celu przywitania: pozornie wyciąga rękę ale natychmiast ją cofa pozostawiając witającego w śmiesznej sytuacji z wyciągniętą ręką. Często też przy pomocy drugiej ręki robi znany gest wała.
Człowiek dowcipny zaproszony na przyjęcie jest ośrodkiem śmiesznej zabawy. Na przykład jeżeli któraś z osób na przyjęciu pochyli się aby coś podnieść z podłogi lub na przykład zawiązać rozwiązane sznurowadło człowiek dowcipny klepie ją w, jakby to powiedzieć, pośladek i mówi: "W Polsce takie są zwyczaje: kto wypina ten dostaje".
Człowiek dowcipny często proponuje znajomym następującą zabawę: prawą ręką w kierunku podbrzusza znajomego wykonuje gwałtowny ruch pozorujący uderzenie. Nie uderza jednak tylko mówi: "Muka!" Jeżeli osoba, współpartner w tej dowcipnej grze wykona naturalny odruch kulenia się osoba dowcipna mówi: "Zagulałeś!" a następnie silnie uderza partnera w ramię.
Człowiek dowcipny jest dowcipny w każdej sytuacji i zawsze jest centrum zainteresowania bliskich i znajomych. I to chyba tyle uwag na temat ludzi dowcipnych. Do widzenia, ślepa Gienia, kup se trąbkę do pierdzenia...
Uwielbiam ich - oglądam zawsze w TV i w sieci. Najlepszy jest ten niski koleś z takim śmiesznym głosem. Mogę go oglądać w nieskończoność. Zobaczcie co inni o nich piszą: http://www.recomena.pl/pozycja,3459,kabaret-moralnego-niepokoju.html
W zasadzie wszędzie są opisywani w superlatywach!
W zasadzie wszędzie są opisywani w superlatywach!